"Nasz nowy dom", odc. 126
W maleńkim mieszkaniu w bloku mieszka pięcioosobowa rodzina. Dziadkowie: pani Jadwiga i pan Kazimierz oraz ich trzech wnuków: Damian, Marcin i Kuba. Mimo poważnego wieku, dziadkowie podjęli się wychowania wnuków, nie chcieli, żeby chłopcy trafili do domu dziecka. Mama chłopców załamała się po śmierci męża i nie jest w stanie uwolnić się od nałogu alkoholowego. Dzieci mieszkały z nią w tragicznych warunkach, często w nocy uciekały z domu w trakcie alkoholowych libacji. Dziadkowie przyjęli ich pod swój dach i cała rodzina gnieździ się w nieopisanej ciasnocie dwupokojowego mieszkania. Najstarszy Damian jest osobą niepełnosprawną intelektualnie, stara się pracować i pomagać dziadkom w miarę swoich możliwości. Marcin choruje na epilepsję, powinien mieć spokój i własną przestrzeń, tymczasem śpi z młodszym bratem na jednej wersalce, budząc go i uderzając w trakcie ataków choroby. Najmłodszy Kuba nie ma miejsca dla siebie, nie ma gdzie odrabiać lekcji. Łazienka jest w katastrofalnym stanie, wysoka wanna jest całkowicie niedostępna dla schorowanej pani Jadwigi. Największym wyzwaniem jest projekt architektoniczny – Maciek Pertkiewicz musi tak zagospodarować niewielką przestrzeń, by każdy z domowników miał w domu swoje miejsce. Ekipa budowlana, kierowana przez Wieśka Nowobilskiego, będzie miała ręce pełne roboty.
Dodano:
Poniedziałek, 29 października 2018 (14:31)