"Dlaczego ja?", odcinek 774
Policja zostaje poinformowana przez przerażoną matkę, że na placu zabaw znajduje się ekshibicjonista. Na miejscu funkcjonariusze znajdują 20-letniego sprzątacza ulic Mikołaja Andrzejewskiego, który zupełnie nagi utknął na trampolinie. Ratownicy pogotowia i policja muszą uwolnić rannego mężczyznę. Koleżanka z pracy Mikołaja i przyjaciółka - Martyna (24 l.) nie rozumie tego zamieszania, bo jest pewna, że on nie jest ekshibicjonistą. Wychodzi na jaw, że Mikołaj chciał sobie zrobić nagie zdjęcie na trampolinie dla nieznajomej kobiety, poznanej w internecie, i tak wpadł w tarapaty. Przede wszystkim Jerzy (45 l.), chłopak matki Mikołaja, Grażyny (46 l.) i jego brat Dominik (23 l.) wyśmiewają się z chłopaka i nie pozostawiają na nim suchej nitki. Tylko dziewczyna Dominika, Julia (23 l.) i jej matka bronią Mikołaja, który jest zakochany w swojej internetowej miłości. Koleżanka Martyna ma złe przeczucie. Twierdzi, że za tym profilem kryje się ktoś inny i chce to udowodnić Mikołajowi. Niestety, w trakcie pracy kolega Adam, który już od dawna nie lubi Mikołaja, skarży na niego szefowi. W końcu potwierdza się podejrzenie Martyny. Kobieta, z którą Mikołaj koresponduje, jest dziewczyną do wynajęcia i podczas spotkania zaprzecza jakoby znała Mikołaja. Mikołaj jest załamany. Natomiast jego kolega, Adam jest podejrzany o to, że kryje się za tym profilem na serwisie randkowym. Dochodzi do ostrej kłótni, w której musi pośredniczyć policja. Mikołaj zostaje zwolniony z pracy. A na domiar złego, Jerzy żąda, żeby się wyprowadził z domu. Ale dopiero wiadomość, że ktoś z premedytacją zamówił mu dziewczynę do wynajęcia, by do skompromitować, zasmuca Mikołaja. Młody mężczyzna nie rozumie, kto mu to robi i dlaczego tak go krzywdzi. Kto stoi za fałszywym profilem na serwisie randkowym?
Dodano:
Środa, 23 stycznia 2019 (13:05)