"Dlaczego ja?", odcinek 771
Chwilę przed wylotem na urlop Kinga Łuczak (28 l.) i jej chłopak, Filip Maćkowiak (32 l.) przeżywają szok, gdy młody mężczyzna zostaje zabrany z lotniska przez dwóch policjantów. Filip przegapił rozprawę w sądzie, dlatego następne dni musi spędzić w areszcie. Rzekomo został oskarżony przez niejaką Jagodę Grypczyńską (25 l.) o niebezpieczne uszkodzenie ciała. Poza tym ona twierdzi, że jest z nim w związku. On zaprzecza temu i twierdzi, że nic nie wie o skardze i w ogóle nie zna wspomnianej pani. Dopiero w sądzie okazuje się, że Filip i Jagoda rzeczywiście się nie znają. Najwyraźniej ktoś skradł tożsamość Filipa i pod jego nazwiskiem był w związku z Jagodą i potem ją wykorzystał. Policja co prawda rozesłała portret pamięciowy sprawcy, ale ani Kinga, ani też Filip nie znają tego człowieka. Wkrótce potem dowiadują się, że na nazwisko Filipa został zaciągnięty kredyt w wysokości 20.000 złotych. Kosmetyczka zaczyna wątpić w swojego chłopaka, który najwyraźniej zataił przed nią wiele spraw. Kinga ze swoją najlepszą przyjaciółką, Felicją Koszarską (29 l.) śledzą go i dowiadują się, że on zaangażował prywatnego detektywa. Śledczy odnalazł mężczyznę, który skradł tożsamość Filipa i ją wykorzystał: przestępca naprawdę nazywa się Konrad Robakowski (36 l.). Policja ponownie wkracza do akcji, bo funkcjonariusze podejrzewają, że Filip będzie chciał dokonać samosądu. Wkrótce jednak sprawy przybierają przedziwny obrót i cała prawda wychodzi na jaw…
Dodano:
Środa, 23 stycznia 2019 (13:12)