"Nasz nowy dom", odc. 147
Pani Małgorzata jest wdową, od kilku lat samotnie wychowuje trzy córki: dziesięcioletnią Gabrysię, ośmioletnią Weronikę i siedmioletnia Zosię. Cała rodzina mieszka w jednym pokoju, w mieszkaniu mamy pani Małgorzaty. Sytuację utrudnia choroba najmłodszej Zosi – dziewczynka cierpi na padaczkę nasenną, nocne ataki wymagają od pani Małgorzaty ciągłego czuwania. Starsze dziewczynki nie mają osobnego pokoju, by spać spokojnie. Marzeniem mamy i dziewczynek jest przeprowadzka do niewielkiego wiejskiego domku, który odziedziczyły po zmarłym mężu i tacie. Niestety, budynek nie nadaje się do zamieszkania – ściany są w stanie surowym, nie ma łazienki ani toalety, wanna stoi w pomieszczeniu gospodarczym. Brakuje kuchni. Cały budynek ogrzewa jedynie mały piecyk. Gdyby udało się wyremontować dom, Zosia miałaby tak potrzebny spokój, pani Małgorzata odzyskałaby poczucie bezpieczeństwa, a Gabrysia i Weronika mogłyby wreszcie uczyć się i wypoczywać w takich warunkach, jakie powinno mieć każde dziecko.
Dodano:
Piątek, 20 września 2019 (08:39)