"Drwale i inne opowieści Bieszczadu" - Odcinek 98

Twarde życie na peryferiach cywilizacji niesie ze sobą wiele niespodzianek i wyzwań. Kim są ludzie, którzy zrezygnowali z luksusów miejskiego życia? Czego szukają w dziczy i z czym zmagają się na co dzień? Oryginalne portrety jedynych w swoim rodzaju bieszczadzkich zakapiorów, outsiderów, palaczy i drwali. Patryk odwiedził Grześka na jego nowo kupionej bieszczadzkiej działce. Ma mu pomóc oczyścić teren z zalegających gałęzi i resztek tarniny. Pracy jest bardzo dużo. Okazuje się, że dla Patryka nocowanie w namiocie podczas mrozów jest sporym wyzwaniem. Piotrek opowiada o konflikcie między leśnikami reprezentującymi Lasy Państwowe, a ekologami próbującymi chronić drzewa przed wycinką. Uważa, że obu stronom chodzi o dobro bieszczadzkich lasów, ale te „dobro” jest różnie definiowane. Andrzej „Hos” wkracza w nową erę. Niebawem do swojej budy będzie miał podciągnięty internet. Wprawdzie nadal nie ma prądu, ale planuje kupić używany agregat, a komputer znaleźć na śmietniku. Najbardziej cieszy się, że będzie mógł oglądać dziewczyny...