"Do zobaczenia..." w Małopolsce
Zapraszamy na wakacje w Polsce, a konkretnie w Małopolsce. Program "Do zobaczenia w…" to podróż szlakiem miejsc pięknych i nieszablonowych, ale nie koniecznie bardzo znanych. W praktyce działa to tak: zajrzymy do Małopolski, ale ominiemy Wawel, kopalnie soli w Wieliczce czy Tatry, a zobaczymy… no właśnie, co zobaczymy w tym regionie, wybierając się na turystyczny off-road?
Na przykład prawdziwie wielokolorową miejscowość. Wieś Zalipie słynie ze zwyczaju malowania chat. Jest dziś takich okazów około dwudziestu, a zwyczaj pochodzi jeszcze z XIX wieku. Wtedy to mieszkanki wsi zaczęły dekorować budynki kwiatami z bibułki, wycinankami i pająkami ze słomy. Wkrótce malunki zaczęły się pojawiać także na studniach czy płotach. Legenda mieszkanek Zalipia jest na tyle znana, a renoma szanowana, że jedna z kawiarni w Krakowie - kupiona zresztą przez byłą miss Ewę Wachowicz - jest urządzona wewnątrz właśnie przez „Zalipianki”. A o zachowanie tradycji malowania domów chyba można być spokojnym, skoro corocznie organizowany jest konkurs „Malowana Chata” mający podtrzymać tutejsze zwyczaje. Cóż - jakby powiedzieli niektórzy - nic tak nie motywuje, jak pozytywna rywalizacja.
Mam nadzieję, że od bogatej palety barw nie dostaliście oczopląsu, ale i tak, na wszelki wypadek, odetchnijmy. Na przykład zachwycając się małopolskimi krajobrazami. Aby je zobaczyć zapraszam na wieżę widokową w Krynicy-Zdroju. Drewniana konstrukcja o wysokości prawie pięćdziesięciu metrów jest na szczycie stacji narciarskiej „Słotwiny Arena”.