"Dokąd, no dokąd mam uciekać". Mieszkańcy Ukrainy przerażeni
Nikt nie wie, co dalej. - Dokąd mamy uciec - pytają przerażeni mieszkańcu Ukrainy. W Mariupolu, mieście we wschodniej Ukrainie, w obwodzie donieckim ludzie ustawiają się w kolejkach do bankomatów. - Jak ma być? Panika - mówią. - Dzieci! Co z dziećmi - pytają. Część mieszkańców porzuca swoje domy. Jeszcze nie wiedzą, gdzie spędzą kolejną noc...