Francuski lotniskowiec zacumował w głównym porcie Cypru

Francuski lotniskowiec o napędzie atomowym zacumował w głównym porcie Cypru, Limassol. "Charles de Gaulle" dowodzi grupą uderzeniową, składającą się z dwóch niszczycieli i fregaty, której zadaniem jest ochrona przeciw okrętom podwodnym i obrona przeciwlotnicza, a także statkiem zaopatrzeniowym i łodzią podwodną o napędzie atomowym. Zdaniem francuskiej marynarki wojennej, przemieszczenie lotniskowca ma na celu pokazanie potęgi militarnej Francji w regionie i wsparcie walki z pozostałościami grupy Państwa Islamskiego, które "nadal stanowią zagrożenie". "Charles de Gaulle" przenosi do 40 samolotów i śmigłowców, a jego główne uzbrojenie stanowią myśliwce wielozadaniowe Rafale M, startujące przy pomocy katapulty. Teraz są przygotowane do wykonywania lotów nad Morzem Czarnym i przeprowadzania wspólnych ćwiczeń z rumuńskimi siłami powietrznymi. Na razie nie wiadomo, czy trwająca na Ukrainie wojna, może zmienić misję tej grupy uderzeniowej.