"Ewa gotuje": Orientalny krem z batatów i soczewicy, indyk w sosie mole, ensaimada

Na przednówku warto poprawić sobie humor przepisami z ciepłych zakątków świata! W kolejnym odcinku Ewa przygotuje zupę na orientalną nutę – sycący i pikantny krem z batatów i soczewicy, zabielony nie śmietaną a mleczkiem kokosowym. Na danie główne będzie pieczone, luzowane podudzie indyka podane z sosem czekoladowym. Historia tej potrawy jest niesamowita, bowiem wedle legendy powstała ona w jednym z meksykańskich klasztorów. Pewnego dnia siostrzyczki dowiedziały się, że z niespodziewaną wizytą wybiera się do nich ksiądz biskup. Wpadły w popłoch, bo żyły skromnie, a wiadomo – dostojnego gościa trzeba przyjąć czym chata bogata. Na całe szczęście jedna z zakonnic zachowała zimną krew. Upiekła ostatniego, zresztą leciwego już indyka. Zrobiła też sos na bazie papryki, cebuli i czekolady, bo akurat to miała pod ręką. Na deser autorka programu upiecze ensaimadę, czyli zakręcone jak skorupa ślimaka ciasto drożdżowe z Majorki, które wedle oryginalnej receptury robione jest na smalcu.