Kowalczyk o cenie chleba: Niedużo wzrośnie. Chyba, żeby nastąpiła jakaś tragedia na rynku zbóż

Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk zapytany o cenę chleba odpowiedział, że nie powinien on znacznie zdrożeć.

- W tej chwili taki półkilogramowy chleb kosztuje 4 złote. Myślę, że ta cena niedużo wzrośnie. Chyba, żeby nastąpiła jakaś tragedia na rynku zbóż - powiedział w "Gościu Wydarzeń".

Jego zdaniem mo ze to być sytuacja, w której kraje afrykańskie w drugim półroczu bądź pod koniec roku nie otrzymają zboża z Ukrainy i w tym momencie rynek światowy zareaguje w sposób gwałtowny. Jego zdaniem jeżeli będzie "ogromne ssanie na zboże" wtedy rynek może zareagować w sposób gwałtowny. Jego zdaniem sytuacja tego typu byłaby niekorzystna, bowiem groziłaby głodem w Afryce.

W poniedziałek z Odessy wypłynął pierwszy od rozpoczęcia inwazji rosyjskiej na Ukrainę statek z ukraińskim zbożem.

- To jest światełko w tunelu. Ilość jest symboliczna, bo zaledwie około 30 tys. ton. To jest niewiele. Z tym, że kolejne statki są przygotowywane. Mam nadzieję, że to w części rozładuje te zapasy zboża w Ukrainie, które powinny być wyeksportowane - powiedział w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.