Gawin: Ponad 60 proc. gospodarstw domowych zużywa nie więcej niż 2 000 kWh rocznie
"Statystyka pokazuje, że ponad 60 proc. gospodarstw domowych w Polsce zużywa nie więcej niż 2 000 kWh rocznie" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Rafał Gawin - prezes Urzędu Regulacji Energetyki, odnosząc się do limitu zapisanego w ustawie zamrażającej ceny energii dla gospodarstw domowych. "Racjonalizacja użytkowania energii jest czymś bardzo ważnym i pożądanym. W czasach, kiedy mierzymy się z kryzysem surowców, który wpływa na rynek energetyczny, racjonalizacja ma coraz większe znaczenie" - dodał.
Energia jest podstawowym dobrem. Trudno nam sobie wyobrazić, że żyjemy bez energii - przyznał gość Marka Tejchmana. Są potrzebne mechanizmy kontrolne, które po pierwsze zapewnią, że energia będzie dostępna, a po drugie - że będzie dostępna po akceptowalnej społecznie cenie - dodał szef URE.
Jak można skontrolować, czy zbliżamy się do zapisanego w ustawie limitu zużycia prądu, gwarantującego zamrożoną cenę? Mamy rachunki z poprzednich lat - wiemy mniej więcej, ile zużywamy - przypominał Gawin. Na naszych stronach i w wielu różnych naszych aktywnościach staramy się tłumaczyć, jak czytać rachunek - dodał. Prognozy i rozliczenia z ostatnich okresów rozliczeniowych będą na pewno dobrą wskazówką, w jakim limicie się mieścimy z naszym zużyciem energii - sugerował gość Marka Tejchmana.
Problem z kryzysem na rynku energetycznym zaczął się od kryzysu na rynku gazu. Skoro gazu na rynku europejskim jest dużo mniej, (...) to tę lukę trzeba było czymś wypełnić. Naturalnym sposobem zapełnienia tej luki, który gwarantuje ciągłość dostaw i bezpieczeństwo, jest węgiel. To spowodowało dodatkowy popyt na paliwa węglowe. Zadziałały prawa rynkowe - mamy większy popyt - i cena urosła - wyjaśniał Gawin w RMF FM.
Energia jest podstawowym dobrem. Trudno nam sobie wyobrazić, że żyjemy bez energii - przyznał gość Marka Tejchmana. Są potrzebne mechanizmy kontrolne, które po pierwsze zapewnią, że energia będzie dostępna, a po drugie - że będzie dostępna po akceptowalnej społecznie cenie - dodał szef URE.
Jak można skontrolować, czy zbliżamy się do zapisanego w ustawie limitu zużycia prądu, gwarantującego zamrożoną cenę? Mamy rachunki z poprzednich lat - wiemy mniej więcej, ile zużywamy - przypominał Gawin. Na naszych stronach i w wielu różnych naszych aktywnościach staramy się tłumaczyć, jak czytać rachunek - dodał. Prognozy i rozliczenia z ostatnich okresów rozliczeniowych będą na pewno dobrą wskazówką, w jakim limicie się mieścimy z naszym zużyciem energii - sugerował gość Marka Tejchmana.
Problem z kryzysem na rynku energetycznym zaczął się od kryzysu na rynku gazu. Skoro gazu na rynku europejskim jest dużo mniej, (...) to tę lukę trzeba było czymś wypełnić. Naturalnym sposobem zapełnienia tej luki, który gwarantuje ciągłość dostaw i bezpieczeństwo, jest węgiel. To spowodowało dodatkowy popyt na paliwa węglowe. Zadziałały prawa rynkowe - mamy większy popyt - i cena urosła - wyjaśniał Gawin w RMF FM.
Dodano:
Piątek, 7 października 2022 (20:58)
Źródło:
RMF FM -