Zandberg: Trzeba doprowadzić do twardego, finansowego rozdziału pomiędzy państwem a kościołem
„Ten konkordat, który mamy obecnie jest moim zdaniem dla państwa Polskiego skonstruowany w sposób niekorzystny. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ten Konkordat wypowiedzieć i podpisać normalną umowę międzynarodową o bardzo ograniczonym charakterze, która nie będzie dla państwa polskiego finansowo niekorzystna” – mówił w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Adrian Zandberg, poseł Lewicy i lider partii Razem.
Prowadzący rozmowę Tomasz Terlikowski zwrócił uwagę, że konkordat jest umową pomiędzy Polską a Watykanem i żeby to zrobić muszą się zgodzić dwie strony. „Chciałem zwrócić uwagę, że właśnie na zeszłym posiedzeniu Sejmu wypowiedzieliśmy umowę jednostronnie o trwałej przyjaźni pomiędzy PRL a Ludową Republiką Angoli. Zrobiliśmy to dlatego, że ministerstwu spraw zagranicznych nie udało się doprowadzić do dwustronnego pożegnania się z tą umową” – przypomniał lider partii Razem. „Chciałbym, żebyśmy w Polsce stosunki między państwem a kościołami oparli na zasadzie równości. Uważam, że trzeba doprowadzić do twardego, finansowego rozdziału pomiędzy państwem a kościołem” – dodał.
Lider Lewicy był też pytany o rządową propozycję ustawy dotyczycącą sprzedaży węgla przez samorządy. „Problem z węglem jest taki, że nie ma takiego magika, który sprzeda węgiel z samorządowego składu, jeżeli ten węgiel do tego samorządowego składu nie dojedzie” – mówił Zandberg. „Czekam na konkretne już praktyczne rozwiązania. Na razie widzieliśmy założenia ustaw, które przyniósł rząd, które doprowadzą do tego, że faktycznie w tych cenach ten węgiel do samorządów dojechał. I bardzo nie chciałbym, żeby to się zamieniło w grę pod tytułem takiego zwalania, że rząd nie umie sobie poradzić więc powie, że to teraz miały samorządy załatwić, a jak nie załatwiły to, to nie moja sprawa” – mówił lider partii Razem. Zandberg był również pytany o pomysł Lewicy na przyspieszenie procedur rozwodowych. Ich zdaniem rozwód, który byłby za zgodą dwóch stron, powinien móc być zawierany w U
Prowadzący rozmowę Tomasz Terlikowski zwrócił uwagę, że konkordat jest umową pomiędzy Polską a Watykanem i żeby to zrobić muszą się zgodzić dwie strony. „Chciałem zwrócić uwagę, że właśnie na zeszłym posiedzeniu Sejmu wypowiedzieliśmy umowę jednostronnie o trwałej przyjaźni pomiędzy PRL a Ludową Republiką Angoli. Zrobiliśmy to dlatego, że ministerstwu spraw zagranicznych nie udało się doprowadzić do dwustronnego pożegnania się z tą umową” – przypomniał lider partii Razem. „Chciałbym, żebyśmy w Polsce stosunki między państwem a kościołami oparli na zasadzie równości. Uważam, że trzeba doprowadzić do twardego, finansowego rozdziału pomiędzy państwem a kościołem” – dodał.
Lider Lewicy był też pytany o rządową propozycję ustawy dotyczycącą sprzedaży węgla przez samorządy. „Problem z węglem jest taki, że nie ma takiego magika, który sprzeda węgiel z samorządowego składu, jeżeli ten węgiel do tego samorządowego składu nie dojedzie” – mówił Zandberg. „Czekam na konkretne już praktyczne rozwiązania. Na razie widzieliśmy założenia ustaw, które przyniósł rząd, które doprowadzą do tego, że faktycznie w tych cenach ten węgiel do samorządów dojechał. I bardzo nie chciałbym, żeby to się zamieniło w grę pod tytułem takiego zwalania, że rząd nie umie sobie poradzić więc powie, że to teraz miały samorządy załatwić, a jak nie załatwiły to, to nie moja sprawa” – mówił lider partii Razem. Zandberg był również pytany o pomysł Lewicy na przyspieszenie procedur rozwodowych. Ich zdaniem rozwód, który byłby za zgodą dwóch stron, powinien móc być zawierany w U
Dodano:
Środa, 12 października 2022 (20:51)
Źródło:
RMF FM -