Fantastyczne kino domowe. Coś dla prawdziwych fanów

Jeśli jesteście miłośnikami kina, a przy okazji także gadżeciarzami, popatrzcie na to. Podzielający Wasze pasje Abraham Yusuf, 30-letni kierownik projektów z Kalifornii, zbudował we własnym domu miniaturową salę kinową. Swoim wyposażeniem nawiązuje raczej do dużych multipleksów, ale fani małych kin studyjnych być może również docenią urok miejsca. Abraham zadbał o odpowiednie dekoracje. Na ścianach wiszą plakaty filmowe, a pod sufitem i na drzwiach maski bohaterów filmowych. Strefa barowa to szeroki wybór popcornów, hot-dogów, nachosów, słodyczy i gazowanych napojów. Oglądać nie umierać. Jesteście ciekawi ceny? Mężczyzna zdradził, że na urządzenie swojej małej świątynni wydał około 100 000 zł. Dzieląc to na średnią cenę biletu kinowego w wysokości 25 zł wychodzi, że inwestycja zwróci się mu mniej więcej po obejrzeniu 4000 filmów. Do dzieła!