Żywno o starcie prezesa IPN w wyborach prezydenckich z poparciem PiS: Pan Karol Nowogrodzki... znaczy Nawrocki
Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, stwierdził, że w momencie ogłoszenia wyborów przez marszałka Sejmu natychmiast weźmie urlop z IPN. Zaapelował do swoich kontrkandydatów, by także wzięli urlop od swoich stanowisk. - Pytanie jest takie, czy prezes IPN poda się do dymisji? Ustawa mówi, że prezes IPN nie może należeć do partii, prowadzić innej działalności nie dającej się pogodzić z godnością jego urzędu i nie może wykonywać innych zajęć zawodowych - powiedział Michał Szczerba. - Nie ma żadnych zapisów ustawowych co do funkcjonowania w kampanii wyborczej prezydenta miasta, posła czy marszałka Sejmu - dodał. - Doktor Nawrocki mówi: dobrze, pójdę na urlop i apeluję o to samo do prezydenta Warszawy - powiedział Marcin Przydacz. Chwilę później Maciej Żywno powiedział: - Pan Karol Nowogrodzki... znaczy Nawrocki. - Nabijanie się z nazwiska jest naprawdę słabe - odpowiedział mu Przydacz. - Jeżeli prezes IPN może iść na urlop, bo mogą go zastąpić to znaczy, że jest on zbyteczny w tej instytucji. Natomiast ludzie wybrali Trzaskowskiego i Szymona Hołownię, oczekują, że nie będzie brał urlopu tylko będzie pracował - stwierdził Żywno.
Dodano:
Niedziela, 1 grudnia (13:08)
Źródło:
Polsat News -
Polsat News