"Raz chcieli go zabrać lektyką, raz karetą". Klimczak zdradza, jak PiS kusiło prezesa PSL
"Nie przypuszczam, żeby ktoś o nazwisku Nawrocki - a znam wielu porządnych i ciekawych ludzi w kraju o tym nazwisku - w najbliższym czasie był prezydentem" - powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM minister infrastruktury, wiceprezes PSL Dariusz Klimczak. "Mam nadzieję, że Polacy tym razem postawią na kogoś, kto będzie potrafił równoważyć w Polsce racje, które są zbyt spolaryzowane" - dodał. Pytany o to, czy Władysław Kosiniak-Kamysz nie żałuje, że nie został premierem, odpowiedział: "Przychodziły do niego pielgrzymki. (...) Raz chcieli go zabrać lektyką, raz karetą, raz go chcieli na rękach nieść. Ale my wybraliśmy racjonalność".
Dodano:
Czwartek, 12 grudnia (22:06)
Źródło:
RMF24.pl -