Maciej Marczewski o roli w "Bez wstydu"
Nie pierwszy raz grałem czarny charakter, ale pierwszy raz neofaszystę, który - paradoksalnie - bywa uroczym mężczyzną potrafiącym uwieść piękną kobietę - przyznał Maciej Marczewski, mówiąc o swojej roli w filmie "Bez wstydu".