17. kol.: Polonia-ŁKS
Myśl o uniknięciu straty bramki, a co za tym idzie - również porażki, towarzyszyły piłkarzom obu drużyn od pierwszego gwizdka. Nic dziwnego, że emocji było na Stadionie Śląskim jak na lekarstwo, a tysięczna widownia na trybunach nudziła się setnie.