Stachursky przyznaje się do błędów

Artyści nie lubią przyznawać się do błędów, ale Jacek Stachursky do nich nie należy. - Moje słabsze momenty to niebezpieczne zbliżenie się do muzyki discopolowej i nagrywanie płyt, które miały tylko i wyłącznie dostarczać przebojów. Obróciło się to przeciwko mnie - mówi wokalista.
Dodano: Środa, 19 września 2012 (12:24)
Źródło: INTERIA.TV Interia.tv
Podziel się