"Niech się Komorowski zacznie tłumaczyć z afery. Pan Polaszczyk jest z nim w bliskiej komitywie"
„Pan Polaszczyk ze SKOK-u Wołomin jest w bliskiej komitywie z Bronisławem Komorowskim. Zapytajcie go, czy pan Polaszczyk - który wyprowadził ze SKOK-u Wołomin setki milionów złotych - bywał u pana prezydenta, czy kupował mu wino i skąd pochodziły pieniądze na to wino. Mam na ten temat wiedzę, ale chciałbym, żeby zdobyli ją dziennikarze” – mówi w Kontrwywiadzie RMF FM Jacek Kurski. „Jeżeli PO próbuje zabić SKOK-ami PiS, to jest to kulą w płot. Odłamki pójdą na Platformę. Niech się pan Komorowski zacznie tłumaczyć z afery” – apeluje Kurski. Dodaje, że „Wołomin kradnie setki milionów złotych i próbuje się oskarżać PiS”. Zdaniem Jacka Kurskiego środowisko, które nabroiło w tej sprawie, próbuje zbijać kapitał polityczny. Gość RMF FM dodaje, że senator Bierecki nie ukradł żadnych pieniędzy. „To, że kiedyś była fundacja, która miała 70 tysięcy, a Bierecki przez 20 lat pomnożył to do 70 milionów, świadczy o jego umiejętnościach” – ocenia Jacek Kurski. „Bierecki nie ma żadnych zarzutów w porównaniu z Adamowiczem, Nowakiem i całą czeredą działaczy z Piaseczna” – mówi.
Dodano:
Poniedziałek, 16 marca 2015 (11:44)
Źródło:
Konrad Piasecki -